Telemarketing Kilka zasad prowadzenia rozmowy, które powinieneś znać.
Telemarketing to nie jest zwykła praca. Jest kilka zasad prowadzenia rozmowy, które powinieneś znać.
Zanim odbierzesz telefon od klienta powinieneś właściwie się przygotować. Przede wszystkim powinieneś mieć pod ręką kartkę i długopis. W razie gdybyś musiał coś zapisać.
Jeżeli akurat coś robisz, nie odbieraj po pierwszym dzwonku.
Bądź skupiony na rozmowie z klientem.
Przedstaw siebie i firmę, powitaj rozmówcę, a jak już się przedstawi, zapamiętaj zapisz jego/jej imię i używaj go kilka razy w trakcie rozmowy.
Lubisz, gdy rozmówca słucha cię? Na pewno, klient też lubi, więc zrób to, a klient to wyczuje i odwdzięczy się. Kto wie, może to akurat dzięki tobie Wasza firma dostanie duże zlecenie.
Oddzwoń do klienta.
Następna sprawa to oddzwanianie. Wyszedłeś gdzieś, a po powrocie widzisz, że ktoś dzwonił, a może nawet nagrał się na pocztę głosową. Jeśli tak, odsłuchaj wiadomość. Jeśli nie, zadzwoń jak najszybciej, jednak upewnij się że wiesz do kogo dzwonisz. Lubisz, kiedy ludzie traktują cię poważnie? Klient też lubi, a dobre wrażenie pozostanie. Co więcej, będzie świadectwem profesjonalizmu.
Zanim zadzwonisz, pomyśl chwilę co chcesz powiedzieć, to ważne. Może się zdarzyć, że klient nie odbierze, a ty będziesz musiał zostawić wiadomość. Jeśli będziesz mieć pustkę w głowie.
Telemarketing Z uśmiechem i pozytywnym nastawieniem łatwiej sprzedasz.
Jest jeszcze kilka innych spraw takich jak uśmiech w trakcie rozmowy. Klient co prawda nie widzi cię, ale CZUJE, że uśmiechasz się. Pozytywnym nastawieniem możesz wygrać kontrakt, sprzedaż, cokolwiek sprzedajesz. Ważne jest także to, w jaki sposób mówisz, ton głosu, wyraźność. Jeśli będziesz mówił szybko, klient może cię nie zrozumieć. Nie spiesz się, gdy klient poprosi o podanie numeru telefonu, bądź adresu e mailowego.
Miałem taki przypadek, że klient zostawił mi wiadomość na poczcie głosowej. Mówił szybko i nieskładnie, a na koniec wybełkotał numer komórki. Odsłuchiwałem pięć albo sześć razy tę wiadomość, ale nie zdołałem zapisać numeru. Musiałem sporo się natrudzić, zanim w inny sposób skontaktowałem się z tym człowiekiem. To było niezapomniane doświadczenie i przykład jak NIE POWINNO nagrywać się na pocztę głosową. O tym wszystkim powinieneś, a nawet musisz pamiętać pracując jako telemarketer. Życzę pozytywnych i udanych rozmów telefonicznych.
Zostaw komentarz