Życie w Londynie. Dlaczego wielu naszym rodakom nie chce się uczyć języka?
Po wejściu Polski do Unii Europejskiej Wyspy Brytyjskie, zwłaszcza Londyn, zalewane są Polakami chcącymi poprawić swój byt. Skupię się na życiu w Londynie. Mamy tutaj polskie sklepy, dyskoteki, puby, gazety. W kontekście nauki języka angielskiego jest to pewien minus, bo wielu naszym rodakom nie chce się uczyć tego języka, skoro do życia wystarczy mu polski.
Niestety jest to złudne i prowadzi do wykorzystywania tego przez polskich pracodawców. Niektórzy płacą najniższe stawki za ciężką, o wiele więcej wartą pracę. Ludzie godzą się na to, jeśli na przykład mają w perspektywie odłożenie jakiejś kwoty i powrót do Polski. Często z zamiarem założenia biznesu, kupienia mieszkania bądź w jakimkolwiek innym celu. Są tacy, którzy przybywają do Londynu z całą rodziną i urządzają weekendowe libacje alkoholowe.
Zycie w Londynie. Zaklęty krąg polskiej społeczności.
Zaklęty krąg polskiej społeczności.
Ludzie z różnych powodów tu przyjechali, jednak większość Polaków jest tu po to, żeby ciężko pracować i za to jesteśmy doceniani. Język polski można usłyszeć wszędzie, w metrze, autobusie, sklepie i na ulicy. Jak wspomniałem, wielu rodaków nie mówi po angielsku wcale lub posługuje się tym językiem bardzo słabo. Polacy stworzyli tu własną, samowystarczalną społeczność i integracja z innymi członkami londyńskiej społeczności ich nie interesuje. Niektórzy kompletnie nie przykładają wagi do nauki języka, gdyż pracują u polskiego pracodawcy, wynajmują mieszkanie od polskiego landlorda, robią zakupy w polskim sklepie, imprezują w polskich dyskotekach. Jeśli zdarzy im się pójść do kina, to oczywiście na polski film. Dla mnie jest to jakiś zaklęty krąg.
Otwórz się na nowe możliwości i nowe perspektywy.
Co jest złego w otworzeniu się na nowe możliwości, nowe perspektywy, a poprzez to na znalezienie lepszej pracy i lepsze pieniądze? Londyn to nie tylko miasto, w którym, przy odpowiedniej motywacji i gotowości na ciężką pracę, można zarobić dobre pieniądze. To również zabytkowa, bogata w działalność artystyczną metropolia. To miejsce, gdzie społeczność różnych narodowości żyje obok siebie, wnosząc własną kulturę oraz tradycje.
Niektórzy mają problemy z aklimatyzacją, ale po pewnym czasie, jeśli tylko tego będziesz chciał, to miasto pochłonie cię do reszty. Życie noce, imprezy, zakupy to jest to, co przyciąga, jednak Londyn nie jest tani. Nie możesz pozwolić sobie na lenistwo, żeby się utrzymać w stolicy. Nic nie spada z nieba i nikt w UK nie czeka z rozłożonym czerwonym dywanem i super pracą. Jeśli masz doświadczenie z Polski, wykorzystaj je tutaj.
Niech sen o wielkim Londynie będzie dla ciebie natchnieniem
Lata mijają, przyjezdnych przybywa. Coraz częściej mówi się o braku pracy i przepełnieniu w Londynie, o różnych utrudnieniach oraz tego konsekwencjach. Z drugiej strony polscy politycy w kampaniach przedwyborczych nawołują do powrotu do ojczyzny. Roztaczają idylliczne perspektywy, a turyści masowo robią zdjęcia z Big Benem w tle.
Jedna rzecz jest pewna: język polski będzie zawsze powszechny na Wyspach Brytyjskich, a sen o wielkim Londynie będzie natchnieniem dla wielu przybywających, szukających lepszego życia Polaków.
[…] się mówi o ciężkiej pracy i oszczędzaniu. Poruszaliśmy ten temat w poprzednim artykule. Nawet jest o tym przysłowie: „Oszczędnością i pracą narody się bogacą”. Ale są ludzie […]