Weganizm Mięso i historia Koleżanka przestała jeść mięso. Od tego czasu odżywiała się zamiennikami białka zwierzęcego. Tofu, soczewica, fasola i tym podobne, wszystko to, co, owszem, może zastąpić mięso. Niemniej jednak nie u wszystkich ludzi. Ostatecznie moja znajoma z krwią  grupy 0RH+ NIE MOGŁA sobie pozwolić na podobne eksperymenty. Mało nie umarła na ANEMIĘ. Zanim ktoś się zacznie wymądrzać, oraz udzielać oświeconych rad.  Dodam, że ta Pani radziła się najlepszych specjalistów od zdrowego żywienia. Może dla odmiany poznajcie wreszcie historię ludzkości od zarania dziejów. W końcu to jest klucz do ZROZUMIENIA. Dowiecie się, że grupa ) jest przynależna ludziom tworzącym początki ludzkości. Łowcom, ludziom polującym na zwierzęta żyjące na wolności, nie w ogrodach Zoologicznych czy Parkach Narodowych, jak to jest obecnie.

W diecie tamtych ludzi głównym składnikiem pożywienia było mięso zwierząt upolowanych za pomocą prymitywnych narzędzi. Łuków, oszczepów, zasadzek, wnyków… itp. Jednocześnie nauczyli się wędzić mięso w ogniu jako zapasy na inne miesiące. Ostatecznie jeżeli im ich nie wystarczyło, urządzali kolejne polowanie, nawet w zimie. Owoce leśne czy warzywa sezonowe W ZIMIE NIE ROSŁY w naturze, zresztą tak jest i teraz. Zwierzęta owszem, żyją w zimie. To wtedy u naszych praprzodków wytworzyła się grupa krwi 0. Kiedy ludzie odkryli kultywowanie gleby i zaczęli hodować rośliny, zaczęły się tworzyć inne grupy krwi, przyjaźniejsze spożywaniu warzyw i owoców. Oczywiście udomowiono też zwierzęta łagodniejsze w obyciu niż mamuty czy inne gatunki, chociażby świnie lub krowy. Nadmienię jeszcze, że nie jestem zwolennikiem hodowania zwierząt w niehumanitarnych warunkach.

Rdzenni mieszkańcy Ameryki Północnej [nazywani błędnie Indianami] polowali na bizony żyjące na wolności. Żyli w symbiozie, nikt nikomu nie zagrażał wyginięciem. Dopiero Biały Człowiek po przybyciu do Ameryki wytrzebił bizony i Indian. I jeszcze jedno. Spróbujcie namówić lwy, żeby przestały polować na antylopy i zaczęły żywić się trawą. A może, w swojej arogancji i megalomanii uważacie, że lwy są głupsze od ludzi? Z jakiej racji tak twierdzicie? Masz myszy w domu? Atakują Twoje zapasy? Co robisz? Zakładasz pułapki albo sprowadzasz kota do wytępienia myszy. To może kot też jest głupi, kiedy poluje na myszy? Albo inne gatunki mięsożerców?

Ostatnio przeczytałem artykuł o korzyściach spania na lewym boku. Jednak śpiąc na lewym boku stanowczo czuję dyskomfort i wracam do spania na prawym. Mój organizm wie lepiej, niż jakiś chiropraktyk doradza, zresztą teorie się zmieniają, w zależności od SPONSORÓW. Wszystko u mnie w porządku. Przestańcie ludziom wciskać idiotyzmy. To jakaś propaganda i próba prania ludziom mózgów. Jeżeli ktoś tu będzie próbował przekonywać, że to nieprawda, jest skorumpowanym oszustem. Ciekawy jestem, która korporacja daje mu kasę za szerzenie tych kłamstw, a może ma już do końca wyprany mózg. Czytaj tutaj inny wpis na blogu.

Zwierzęta wcale nie są gorszymi członkami naszej wspólnej Planety Matki Ziemi. Ostatecznie są pewne zasady, które człowiek, w swojej megalomanii, twierdząc że jest lepszy, inteligentniejszy od zwierząt, naruszył. Teraz próbuje to w żenujący sposób jakoś odkręcić. Akurat w wieku XXI wegetarianizm czy weganizm jest na topie. Niewątpliwie jest modny. Bezspornie na tym się zarabia.  Dzisiaj na wielu portalach społecznościowych promuje się filmy oraz zdjęcia z farm, gdzie w nieludzkich warunkach hodowane są różne zwierzęta. W jakim celu? Jest to kolejna próba destabilizacji porządku rzeczy. Jakieś kolejne szaleństwo.